Wyjątkową ozdobę zaprojektowała artystka Ewa Solima. Ufundowała ją firma „Piramida”. Bombka – gigant zgłoszona został już do Księgi rekordów Guinnessa.
– Chciałam pokazać, że do tej pory kojarzący się z szarością granit może wyglądać zupełnie inaczej. Może być wielobarwny, kolorowy, połączony z metaloplastyką. Nasza bombka zawiera życzenia w kilku językach, ale też kamienie półszlachetne z różnych stron świata. Wykończona została elementami z metalu. Różnorodność składników dodaje jej kunsztu – mówi Ewa Solima, artystka, która zaprojektowała bombkę.
Gigantyczna ozdoba przez trzy miesiące powstawała w firmie „Piramida” w Kostrzy, pod Strzegomiem.
– To dobra okazja, do promocji kamienia, ale też nietypowy i ciekawy prezent dla mieszkańców. Chcemy pokazać, że granit to nie tylko krawężniki i płyty chodnikowe, ale też ciekawe dzieła, które mogą nastrajać pozytywną energią. Dlatego postanowiliśmy wykonać bombkę na własny koszt – mówi Bogusław Solima, właściciel firmy Piramida.
Bombka, która stanęła w świdnickim Rynku powstała z 25-tonowego bloku kamiennego.
– Jest dziełem rąk ludzkich. Kamieniarza, który kamień ręcznie odkuwał najpierw z sześcianu. Lakierników, którzy warstwa po warstwie malowali elementy metalowe. Całość pomalowała Ewa Solima. To niezwykle pracochłonne dzieło – dodaje Bogusław Solima.
Granitowa bombka stanie się atrakcją „Świdnickiej Kolędy”, serii wielu wydarzeń przedświątecznych w Świdnicy.
– Bardzo nas cieszy, że mieszkańcy będą mieli okazję zobaczyć tak nietypową rzeźbę. Wyróżnieniem jest fakt, że twórcy postanowili zaprezentować i rozpromować ją właśnie w Świdnicy. Robią to zupełnie bezinteresownie, własnym sumptem. Bombka granitowa jest dowodem na to, że dzięki pomysłom i konsekwentnej pracy może powstać ciekawe dzieło. Nie każdy mógłby sobie taką bombkę powiesić na choince, ale świdnicki Rynek ten ciężar przyjmie...– śmieje się Wojciech Murdzek, prezydent Świdnicy.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?