Dwie osoby zginęły w pożarze na Podgórzu w Wałbrzychu. Zdun z Wałbrzycha: nie zostawiajcie rzeczy koło pieca! AKTUALIZACJA

W pożarze przy ulicy Katowickiej w Wałbrzychu zginęło wczoraj dwóch mężczyzn w wieku 69 i 65 lat. Zatruli się tlenkiem węgla. To efekt pożaru, który wybuchł tuż przy piecu kaflowym, którym mężczyźni ogrzewali mieszkanie.

Pokazaliśmy zdjęcie wykonane w mieszkaniu na Podgórzu wałbrzyskiemu zdunowi z wieloletnim doświadczeniem.

- Uważam, że piec był szczelny, a pożar wybuchł przez rzeczy, które do niego przylegały - mówi Jan Cierpka, który od wielu lat świadczy w powiecie wałbrzyskim usługi zduńskie.

- Gdyby ten piec był nieszczelny, byłyby ubytki w spoinach,a na tym zdjęciu są one nienaruszone. Poza tym zarzewie tego pożaru i okopcone kafelki jasno wskazują, że były tam zgromadzone jakieś rzeczy, które się zapaliły - dodaje pan Jan.

Służby ratunkowe zaalarmowali sąsiedzi, którzy donosili, że na klatce schodowej jest pełno dymu. Podejrzewali, że wydobywa się z mieszkania nr 11.

- Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, rzeczywiście na klatce schodowej było mnóstwo dymu, ale pożaru nie zlokalizowaliśmy we wskazanym mieszkaniu, a w lokalu obok - mówi Robert Strojny z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Strażacy ewakuowali z mieszkania dwóch mężczyzn i prowadzili resuscytację do przyjazdu pogotowia ratunkowego. Niestety mimo długiej reanimacji, nie udało się przywrócić im funkcji życiowych.

Najprawdopodobniej przyczyną pożaru było zaprószenie ognia tuż koło pieca kaflowego w mieszkaniu. W sprawie wypowie się jeszcze biegły pożarnictwa. To już trzeci tragiczny pożar w tym roku w Wałbrzychu, który zebrał śmiertelne żniwo.

Czytaj też
Mężczyzna zginął w pożarze na Białym Kamieniu w Wałbrzychu. Wcześniej wstrzymano jego eksmisję

Czytaj też
Pożar mieszkania na Białym Kamieniu. Nie żyje mieszkaniec kamienicy