Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drzewa jedno po drugim spadały na drogę w Olszyńcu w gminie Walim. Pozostałe są zagrożeniem

Adrianna Szurman
Adrianna Szurman
Drzewa jedno po drugim spadały na drogę w Olszyńcu (gmina Walim)
Drzewa jedno po drugim spadały na drogę w Olszyńcu (gmina Walim) OSP Zagórze Śląskie
Kilkanaście drzew spadło na drogę między Olszyńcem a Jedliną - Zdrojem. Strażacy do późnych godzin usuwali powalone, kilkunastometrowe pnie. Część drzew, które rosną przy drodze, trzeba wyciąć, bo one również mogą stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo.

Niecodzienne, śmiertelnie niebezpieczne wydarzenia miały miejsce wczoraj na drodze z Jedliny - Zdroju do Olszyńca w gminie Walim. Na drogę wojewódzką jedno po drugim spadały drzewa. W sumie kilkanaście ton drewna. Interweniowało kilka jednostek straży pożarnej. - To ochotnicy z Zagórza Śląskiego, Walimia i zawodowi strażacy z Wałbrzycha.

- Trzeba było pociąć te pnie i usunąć je z drogi, a także sprawdzić pozostałe rosnące tam drzewa, czy nie stanowią zagrożenia dla kierowców - mówi Tomasz Kwiatkowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Jak dodaje, drzewa rosnące na skarpie, prawdopodobnie zostały podmyte przez intensywne deszcze, które ostatnio padały w powiecie wałbrzyskim.

Na szczęście nic nikomu się nie stało, ale sytuacja była groźna. Droga, na którą spadły drzewa, to droga wojewódzka pozostająca w zarządzie Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu. Natomiast działka z lasem, który rośnie nad drogą, jest własnością prywatną.

- Właściciel działki został już powiadomiony, które drzewa należy wyciąć, bo również mogą w przyszłości spaść na drogę. Już dzisiaj miał wystąpić o pozwolenie na wycinkę do powiatu wałbrzyskiego - tłumaczy Adam Hausaman, wójt Walimia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto