Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 12
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
W maju możemy posiać wprost do gruntu sporo kwiatów...
fot. Katarzyna Laszczak

Co siać i sadzić w maju? Polecamy warzywa, kwiaty, drzewa i krzewy. Z niektórymi musisz się pospieszyć, z innymi poczekać do połowy maja!

Kwiaty jednoroczne

W maju możemy posiać wprost do gruntu sporo kwiatów jednorocznych. Niektóre z nich można siać już w kwietniu, inne dopiero w maju. Są też takie, jak np. maciejka, czarnuszki czy nagietki, które warto siać mniejszymi partiami, ale kilkakrotnie, co ok. dwa tygodnie nawet do końca czerwca. Dzięki temu będziemy długo cieszyć się ich kwiatami.

W maju można posiać do gruntu m.in. następujące kwiaty jednoroczne:
- od początku maja: cynie, cyprysik letni (mietelnik), czarnuszki, dimorfoteka, gipsówka letnia, groszek pachnący, kocanki ogrodowe, lny ozdobne, łubin, maciejka, maczek kalifornijski, nagietki, nasturcje, suchołuski, wilec trójbarwny, kosmos podwójnie pierzasty, krokosz barwierski, smagliczki nadmorska; jeśli pogoda sprzyja, to można je siać już pod koniec kwietnia,
- w drugiej połowie maja (do ogrzanej ziemi): aksamitki, dynia ozdobna, fasolnik egipski, fasola ozdobna, kosmos siarkowy.

Zobacz również

Kibice Korony Kielce na zdjęciach z piłkarzami na Suzuki Arenie [FOTO]

Kibice Korony Kielce na zdjęciach z piłkarzami na Suzuki Arenie [FOTO]

Zabił żonę, teraz stanie przed sądem. Mieszkaniec gminy Filipów grozi dożywocie

Zabił żonę, teraz stanie przed sądem. Mieszkaniec gminy Filipów grozi dożywocie

Polecamy

Wapń może zwiększać ryzyko sercowe lub je obniżać. Ważne, kiedy go przyjmujesz

Wapń może zwiększać ryzyko sercowe lub je obniżać. Ważne, kiedy go przyjmujesz

Jesteś przygotowany do matury z polskiego 2024? Rozwiąż quiz i sprawdź, co powtórzyć

Jesteś przygotowany do matury z polskiego 2024? Rozwiąż quiz i sprawdź, co powtórzyć

Prawnik krytykuje słowa nauczycielki. „Najgłupsza rzecz jaką usłyszałem”

Prawnik krytykuje słowa nauczycielki. „Najgłupsza rzecz jaką usłyszałem”