CBŚP rozbiło gang. Zatrzymani policjanci z czarnkowskiej komendy (VIDEO)

Gang narkotykowy zajmował się w szczególności przemytem kokainy z Aruby, haszyszu z wielu krajów Europy. Jego członkowie przemycali narkotyki w prezerwatywach, łykając je.

Na trop gangu i metody jego działanai wpadli funkcjonariusze po ekshumacji kuriera zmarłego w 2012 r, w którego ciele znaleziono liczne narkotyki.

Gang narkotykowy zajmował sie takżę handlem tytoniem i nielegalnymi papierosami, na dużą skalę. Miał charkter zbrojny, bo jego członkowie posiadali też nielegalną broń.

W akcji zatrzymań, która miała miejsce we wtorek, wzięło udział w sumie 300 funkcjonariuszy policji, którzy jednocześnie weszli do 40 miejsc w czterech województwach: zachodniopomorskim, dolnośląskim, mazowieckim i wielkopolskim.

CBŚP rozbiło gang narkotykowy

Źródło: CBŚP

W Wielkoplsce zatrzymań było jednak najwięcej. Funkcjonariusze CBŚP działali m.in. w Pile wsparci o grupę antyterrorystów. Mogło być bowiem gorąco, bo funkcjonariusze już wczęsniej wcześniej ustalili, że członkowie grupy, choćby podczas rozwiązywania konfliktów z innymi przestępcami posługiwali się bronią palną, w tym długą - karabiny AK-47.

Tu zatrzymano właścieli jednego ze znanych pubów na Zamościu. Ale najwięcej zatrzymanych było w powiecie czarnkowsko trzcianeckim. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy przyjechały tu aż cztery uzbrojone oddziały. Ale co niepojęte, wśród podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej są też dwaj funkcjonariusze z Czarnkowskiej Komendy Policji, jeden z nich pracował w komisariacie w Trzciance!

Dlatego w akcji wzięlli również udział przedstawiciele policji z Biura Spraw Wewnętrznych z Komendy Głównej Policji.

Wszyscy zatrzymani już usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstw kierowania i działania w zorganizowanej grupie przestępczej, przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, posiadania bez wymaganego zezwolenia broni palnej, prania brudnych pieniędzy i przestępstw karno-skarbowych.

W stosunku do 18 osób Prokuratura Okręgowa w Poznaniu skierowała wnioski o tymczasowe aresztowanie.W przypadku 3 prokurator zastosował wonościowie środki zapobiegawcze.

- Obecnie sąd wydał już nakaz aresztowania w stosunku do 10 osób, jutro kolejne posiedzenia - powiedziała nam dzisiaj Magdalena Mazur - Prus, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

To ta placówka wraz z funkcjonariuszami poznańskiego Centralnego Biura Śledczego Policji od początku tego roku rozpracowywała gang narkotykowy.

Prokurator Mazur potwierdziła też, że wśród zatrzymanych byli pilanie jak i dwaj funkcjonarszu czarnkowskiej komendy, na jednego z nich już nałożono areszt.
Szczegóły nie są jeszcze znane.

Członkowie gangu narkotykowego posiadali w stałej dyspozycji różne jednostki broni palnej. Celem grupy był przemyt i wprowadzanie do obrotu środków odurzających i substancji psychotropowych w znacznych ilościach: kokainy, haszyszu, amfetaminy, marihuany, LDS oraz przemyt papierosów bez akcyzy z terenu naszego kraju do krajów Europy Zachodniej.

Gang działał na terenie Polski oraz wielu innych krajów: Niemiec, Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, Holandii, Francji, Hiszpanii, w republice Argentyny oraz na terytorium zamorskim - właśnie na wyspie Aruba.

Grupa zlecała, organizowała, finansowała i nadzorowała przewóz narkotyków, zapewniając również ochronę transportów. Środki finansowe uzyskane w wyniku popełnionych przestępstw lokowano np. w zakupach luksusowych samochodów, wcześniej maskując pochodzenie pieniędzy.

Jak podaje CBŚP zatrzymanym zarzucono między innymi przemyt co najmniej 40 kilogramów kokainy o wartości czarnorynkowej 14 milionów złotych i 200 kg haszyszu.
Straty Skarbu Państwa z tytułu obrotu tytoniem i papierosami bez polskich znaków akcyzy wyniosły ponad 17 mld złotych.

W wyniku przeprowadzonych przeszukań na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli luksusowe samochody, ponad 117 tys. zł, 15, 5 tys. euro, zegarki i złoto. Na koncie jednego z podejrzanych zabezpieczono również 100 tys. zł na poczet przyszłych kar.