Każdy, kto choć trochę interesuje się obserwacjami nieba, będzie miał dziś okazję do bardzo łatwego zaobserwowania na nocnym niebie jednej z planet Układu Słonecznego. Chodzi mianowicie o Uran, który będzie dziś przechodził w tle Księżyca. Na ogół obserwacje tej planety nie są łatwe, a tym razem ma być inaczej. Informuje o tym głogowianin Roman Bochanysz, prowadzący facebookową grupę „Mojeniebo" propagujący zamiłowanie do astronomii.
– Czeka nas obserwacja miesiąca a może nawet i jesieni - zakrycie Urana przez Księżyc. Rozpocznie się 14 września po 23-ciej a zakończy po północy już 15-tego. Na początku Uran będzie po jasnej stronie tarczy więc ten moment może być trudny do uchwycenia. Jednak Urana w pobliżu Księżyca da się wtedy zobaczyć przez lornetkę. Wyjście z zakrycia powinno być lepiej widoczne, bo wyjdzie on z nieoświetlonej części tarczy. Uran jest na granicy widoczności gołym okiem, przeważnie miesza się z innymi gwiazdami równie słabymi, więc jego identyfikacja nie jest łatwa. Ostatnio widziany był w pobliżu Marsa – informuje pan Roman.
Uran - siódma planeta od Słońca
Dzisiejszej nocy wystarczy więc lornetka, aby bez problemu zobaczyć siódmą planetę od Słońca. Uran to gazowy olbrzym, trzecia pod względem wielkości i czwarta pod względem masy planeta naszego Układu Słonecznego. Promień równika tej planety wynosi 25 559 km. Dla porównania promień równika Ziemi to 6378 km.
W historii Urana obserwowano już wielokrotnie przed odkryciem, jednak był on mylony z gwiazdą. Jako planetę odkryto go w 1781 roku - a odpowiadał za to sir William Herschel.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?