Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aga Kortas, projektantka ze Świdnicy, której ubrania pokochały kobiety (ZDJĘCIA)

Małgorzata Moczulska
Podkreśla, że kobiety ubiera, a nie przebiera. Jej minimalistyczne i estetyczne modele są wygodne i co ważne uszyte tylko z naturalnych, polskich materiałów. - Projektujemy, kroimy i szyjemy w naszej pracowni. To gwarantuje najwyższą jakość – mówi Aga Kortas, projektantka ze Świdnicy, która poza rodzinnym miastem swoją kolejce sprzedaje też we Wrocławiu oraz w internecie.

Miłość do mody i krawiectwa zaszczepiła w niej mama. W rodzinnym domu maszyna do szycia zajmowała bardzo ważne miejsce. - Mama zawsze coś szyła i była w tym fachu bardzo dobra. Pamiętam do dziś suknie ślubne, które wychodziły spod jej nożyczek i igły oraz panie, którzy przychodziły do nas z katalogiem Quelle i prośbą by uszyć im to co sobie w nim wypatrzyły. To były lata osiemdziesiąte i tylko w ten sposób można było mieć w szafie coś wyjątkowego. I moja mama szyła te wymarzone przez świdniczanki bluzki, płaszcze i sukienki. A potem zaczęłam szyć i ja – wspomina Aga Kortas. Śmieje się, że jej pierwsza kreacja powstała z kurki, którą pocięła by uszyć ubranka dla lalek.
Kiedy skończyła szkołę podstawową postanowiła kształcić się w zawodzie. Ukończyła technikum krawiectwa, kupiła maszynę do szycia i zaczęła szyć w domu dla znajomych.
W 2003 roku razem z mężem Darkiem, który dziś w firmie jest jej prawa ręką, wyjechała do Londynu. Spędzili tam siedem lat. Wrócili do Polski z gotowym pomysłem na siebie. Była nim pracownie krawiecka. Aga była w 3 miesiącu ciąży z Jankiem.
Kupili nowoczesną maszynę do szycia, zarejestrowali firmę „Kortas” i wspólnymi siłami zaczęli walczyć na niełatwym modowym rynku.
Aga Kortas, projektantka ze Świdnicy
Pani Agnieszka zajmowała się projektowaniem i szyciem, jej mąż marketingiem i księgowością. Przez kilka lat ich firma mieściła się w prywatnym mieszkaniu i zatrudniała... tylko ich dwoje.
Kiedy zaszła w drugą ciąże z Leną postanowili, że znajdą kogoś na jej zastępstwo.
- Mieliśmy już wtedy sporo stałych klientek i zamówień. Nie chciałam tego stracić. Wiedziałam, że przerwa nawet dwu, trzy-miesieczna to najgorsze co takiej nowej firmie może się zdarzyć – tłumaczy projektantka.
Z roku na rok marka „Kortas” (a od kilku lat „Kortas by Aga Kortas”) zyskiwała popularność. Klientki zaczęły doceniać proste, bardzo wygodne modele uszyte z polskiej bawełny.
- Od początku postawiłam na jakość i na minimalizm. Moje sukienki, spódnice, bluzki czy naszyjniki są dokładnie takie jakie sama chciałabym nosić i noszę. Te rzeczy nie są może tanie, ale za to bawełna jest świetnej jakości, nawet nici, którymi szyjemy to te najlepsze na rynku. Dzięki temu te rzeczy długo wyglądają i noszą się jakby dopiero zostały kupione. Projekty są ciekawe, ale ja przede wszystkim chcę kobiety ubierać – nie przebierać. Zależy mi by sukienka, którą dla nich uszyje była kobieca, ale nie krępowała ruchów, by panie czuły się niej dobrze – podkreśla Aga Kortas.
I czują, bo firma, która dziś zatrudnia dziesięć osób, plus sześć do obsługi trzech salonów sprzedaży, nie narzeka na brak pracy. Jak podkreśla pani Agnieszka podstawą jest słuchać tego co mówią klientki, a dopiero potem śledzić trendy w modzie, czy kolory jakie mają być hitem danego sezonu.
- Dlatego uwielbiam stać za ladą w swoim sklepie, rozmawiać z paniami i reagować na ich sugestie – tłumaczy.
Pytana to co będzie hitem firmy „Aga Kortas” w tym roku mówi, że w jej najnowszej kolekcji pojawiły się paski. Są bluzki w paski i spódnice. Paski szerokie, wąskie, czarne i granatowe na białym tle. Modny będzie też kolor limonki i mysi. - Dodatkowo ja nadal będę wierna szarości, granatowi, białemu i czerwonemu – mówi.
Podkreśla, że najważniejsze jest bawić się modą i mieć mniej rzeczy w szafie, ale takich, z których można stworzyć kilka różnych zestawów.
- Wystarczy ta sama prosta sukienka i różne dodatki, a będziemy miały zestawy na różne okazje.
Między innymi dlatego powstał np. charakterystyczny dla marki naszyjnik z kolorowych pasków materiału. Wygląda świetnie i zamienia zwykłą białą koszulkę w coś oryginalnego – mówi.
Dodaje, że jej marka przebija się coraz bardziej na dolnośląskim rynku i co ważniejsze jej najlepszą i najskuteczniejszą reklamą nadal są klientki. Firma „Kortas by Aga Kortas” ubiera też prowadzących i gwiazdy dwóch świdnickich festiwali: Bachowskiego i filmowego – Spektrum. To w czerwonej sukienka od świdnickiej projektantki wystąpiła na Festiwalu Bachowskim m.in. Magda Cielecka.
- Naszym sukcesem jest to, że udaje nam się tworzyć rzeczy proste, ale bardzo kobiece. I chciałabym żeby tak zostało – mówi projektantka. - A moim własnym sukcesem fakt, że mam to szczęście, że moja praca jest moją pasją. Robię to co kocham!.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swidnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto