Sztuczna inteligencja a branża filmowa
W miarę rozwoju technologii możemy spodziewać się nie tylko pozytywnych urozmaiceń przemysłu filmowego (jak choćby coraz bardziej zaawansowane efekty specjalne). Za sztuczną inteligencją idzie także cała seria zagrożeń, które mogą poważnie nadwyrężyć kondycję międzynarodowej kinematografii i utrudnić twórcom otrzymywanie odpowiedniego wynagrodzenia za wykonywaną pracę.
O tym, jak poważny może ten problem wkrótce się stać rozmawiamy z dyrektorem ZAPA Stowarzyszenie Filmowców Polskich - Dominikiem Skoczkiem.
ZAPA i Stowarzyszenie Filmowców Polskich walczy o to, aby kreatywna i artystyczna praca wykonywana przez doświadczonych filmowców była doceniana i godziwie opłacana. Chcą, aby reżyserzy, scenarzyści i aktorzy mieli pewność, że w miarę rozwoju technologicznego, ich praca nie będzie zagrożona. Egzekwują swoje wymagania między innymi żądając wprowadzenia odpowiednich zapisów w umowach i kontraktach, które w przyszłości podpisywać będą filmowcy.
Sztuczna inteligencja i jej udział w przemyśle filmowym to temat na szeroką i pogłębioną dyskusję, jednak w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim, Dominik Skoczek przybliża główne założenia i problemy. Warto obejrzeć i dowiedzieć się więcej!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?