W pierwszym głosowaniu tylko Joanna Gadzińska (PO) i Luiza Nowaczyńską (PiS) – ubiegały się o to najważniejsze stanowisko w radzie. Na Gadzińską zagłosowało jednak tylko 4 radnych, na Nowaczyńską 9. Aż 10 radnych wstrzymało się od głosu.
Gęstą atmosferę czuć było już w momencie zgłoszenia przez Lecha Bokszczanina (Nowoczesna) kandydatury Joanny Gadzińskiej (PO). Zgłoszony wcześniej Jan Dzięcielski (PO) zaraz potem wycofał swoją kandydaturę. Co mogło oznaczać, że koalicja nie dogadała się w sprawie wyboru przewodniczącego. Po nieudanym głosowaniu zarządzono 10 minut przerwy.
W drugiej turze zgłoszono ponownie Jana Dzięcielskiego, Luizę Nowaczyńską i Joannę Gadzińską. I ponownie Dzięcielski w momencie zgłoszenia Gadzińskiej wycofał swoją kandydaturę. Wynik głosowania był taki sam jak poprzednio. Na Gadzińską zagłosowało jednak tylko 4 radnych, na Nowaczyńską 9. Aż 10 radnych wstrzymało się od głosu.
Nieoficjalnie mówiło się, że Gadzińska bierze udział w głosowaniu mimo, że partia postawiła na Dzięcielskiego. Taka decyzja we władzach PO miała zapaść już w piątek.
Trzecie podejście wyglądało identycznie jak dwa poprzednie. Z tą różnicą, że tym razem, Jan Dzięcielski nie wycofał swojej kandydatury. I znów żaden z kandydatów nie uzyskał wymaganego poparcia. Dzięcielski otrzymał 10 głosów a panie tyle samo co w dwóch poprzednich głosowaniach.
W czwartym podejściu zgłoszono dwie kandydatury: Luizę Nowaczyńska i Jana Dzięcielskiego.
Funkcję wiceprzewodniczących powierzono: Lechowi Bokszczaninowi, Rafałowi Fasudze i Joannie Gadzińskiej.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?