Wybiegła zza samochodu wprost pod koła innego auta
Małgorzata Moczulska
Z urazem głowy i wstrząśnieniem mózgu do szpitala trafiła 16-latka, którą w ubiegłym tygodniu potrącił samochód na ulicy Miłego Dnia. Za kierownicą auta siedział 18-latek. W wypadku nie było jednak winy młodego kierowcy.
- Nastolatka wybiegła na jezdnię w niedozwolonym miejscu wprost pod koła cinquecento. Kierowca fiata był bez szans – relacjonuje Agata Oleśkiewicz, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Dodaje, że do wypadku doszło po godzinie 19. w miejscu słabo oświetlonym. Młody kierowca zatrzymał się i udzielił dziewczynie pomocy. Wezwał też pogotowie. Został przebadany na alkomacie. Był trzeźwy.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!