Dostojna jubilatka przeżyła cały wiek polskiej historii. Do Słotwiny przybyła z Kielc, w latach 50-tych ubiegłego wieku. W swoich wspomnieniach Pani Ewa powraca do czasów kiedy została z małymi dziećmi przewieziona do Niemiec na roboty. Po ciężkiej pracy i powrocie do Polski w rodzinne strony, zdecydowała wraz z mężem przenieść się na Dolny Śląsk. W Pomianowie zaczęła pracę w tamtejszym Państwowym Gospodarstwie Rolnym. Ostatnie 60 lat życia spędza w Słotwinie, gdzie po śmierci męża pracowała w ówczesnej szkole jako woźna.
Po przejściu na emeryturę zajęła się domem i wnukami. Mimo swego wieku jeszcze 5 lat temu, można było zobaczyć Panią Ewę jak pieli grządki w ogrodzie. Niestety słaby wzrok nie pozwala jej wykonywać już wielu czynności. Jednak dalej ceni sobie chwile spędzane wraz z prawnukami na świeżym powietrzu.
Sędziwy wiek Jubilatki pozwolił jej cieszyć się miłością 8 dzieci, 19 wnuków, 15 prawnuków i 4 praprawnuków.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?