Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu kasy zostaną przeniesione

dag
Dorota Grąbczewska
Wczoraj rozpoczął się remont kutnowskiego dworca PKP. Pasażerowie muszą się liczyć z utrudnieniami, które już zaczynają się pojawiać. Generalny remont potrwa półtora roku. Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu kasy biletowe zostaną przeniesione do pobliskiego budynku przy ulicy 3 Maja. Będą mieścić się w byłej przychodni PKP. Głównym wykonawcą inwestycji jest spółka komandytowa SKB z Radomska. A całość prowadzonych prac wyceniono na 10,43 mln zł.

We wtorek prace budowlane zaczęły się na piętrze kutnowskiego dworca. Wykonuje je podwykonawca, firma z Kutna. Pył i kurz jest ogromny, skuwane są wszystkie tynki. Stropy budynku są drewniane, okładane trzciną i zaprawą tynkarską. Dopiero po całkowitym odsłonięciu konstrukcji okaże się, jaki naprawdę będzie zakres prac remontowo-budowlanych.

- W zakresie robót jest modernizacja budynku wewnątrz, odnowiona zostanie również elewacja i wyremontowany dach. Dworzec będzie też przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych (będzie winda i podjazd) - informuje Paulina Jankowska z zespołu prasowego Dworce PKP. - Odnowiony zostanie też plac wokół dworca, zreorganizowany zostanie parking dla podróżnych. Po remoncie niewątpliwie poprawi się bezpieczeństwo. W budynku i na zewnątrz pojawią się kamery monitoringu - dodaje.

Z każdym dniem utrudnienia związane z remontem będą większe. Już teraz hałas i kurz utrudnia pracę obsłudze stacji PKP i pasażerom.

- Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu kasy biletowe i poczekalnia zostaną przeniesione do adaptowanego budynku po dawnej przychodni (naprzeciwko dworca PKP - przyp. red) - mówi Adam Stępień z SKB. - Tam będą kasy, mini poczekalnia oraz sanitariaty dla pasażerów, a także pomieszczenie socjalne dla pracowników. Właśnie kończymy adaptację. Wszystko zależy od tego, czy Energetyka PKP podłączy nam energię, aby kasy mogły funkcjonować bez przeszkód.

Pasażerowie będą musieli przyjeżdżać na dworzec nieco wcześniej, by zdążyć na pociąg. Kasy będą bowiem ok. 200 metrów dalej od zejścia na perony niż dotychczas.

Wykonawca zapewnia, że umieści informację o przeniesieniu kas i poczekalni oraz oznakuje trasę z poczekalni na perony.

Sprzedawcy, którzy mają budki spożywcze obok dworca, do końca lutego mieli się wyprowadzić. Jednak nadal handlują. Wczoraj skierowali pismo do biura Rady Miasta w Kutnie, w którym proszą radnych o pomoc i powołanie komisji, mającej określić zasadność decyzji o usunięciu kiosków z placu budowy. - Budki znajdują się na granicy i nasza obecność nie przeszkadza wykonawcy w prowadzeniu remontu - mówią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto