Do zdarzenia doszło 3 listopada. Policję zawiadomiło pogotowie ratunkowe wezwane przez konkubenta kobiety.
- Lekarz pogotowia zgłosił, że kobieta ma bardzo poważne obrażenia głowy i jego zdaniem jest ofiarą przemocy. Na miejsce od razu pojechali policjanci – relacjonuje Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy.
W mieszkaniu mundurowi zastali 42-letniego Piotra M. Był kompletnie pijany. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Kiedy wytrzeźwiał przyznał, że pokłócił się ze swoją konkubiną i uderzył ją, ale tylko jeden raz. Pozostałe obrażenia głowy miały powstać od uderzania w kant stołu. Tyle, że już na pierwszy rzut oka obrażenia były tak dotkliwe, że śledczy nie mieli wątpliwości, że musiała być uderzana w głowę wielokrotnie.
Mimo szybkiej pomocy i skomplikowanej operacji poszkodowana zmarła w szpitalu. W związku z tym zatrzymany mężczyzna będzie miał zmienione zarzuty.
W piątek prokurator postawił mu bowiem zarzut pobicia, które skutkowało realnemu zagrożeniu życia, a sąd na wniosek śledczych aresztował na trzy miesiące.
- Zarzut zostanie zmieniony na pobicie ze skutkiem śmiertelnym za co grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności – dodaje prokurator Rusin.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?