Pijany nastolatek ukradł wódkę i pobił ekspedientkę
MM
Sąd rodzinny zajmie się 16-latkiem, który napadł na ekspedientkę w „Biedronce”. Kobieta dostała w twarz tylko dlatego, że złapała nastolatka na kradzieży dwóch butelek wódki. Jak się okazało chłopak był kompletnie pijany.
Do zdarzenie doszło w niedzielę w samo południe. 16-latek wszedł do sklepu, schował za pazuchę 2 butelki wódki i próbował wyjść nie płacąc za towar. Kiedy w drogę weszła mu ekspedientka rzucił się na nią. Uderzył ją w twarz. Wtedy inni pracownicy sklepu obezwładnili nastolatka i wezwali policję. Chłopak miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Wideo
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!