Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historyczne kłamstwo w dowodzie? Świdniczanin chce zmiany nazwy ulicy

Małgorzata Moczulska
Jerzy Gaszyński ze Świdnicy domaga się od władz miasta zmiany nazwy ulicy Ofiar Oświęcimskich.

Jak tłumaczy ulica powstając w latach powojennych miała na celu oddanie czci ofiarom obozu w Oświęcimiu.
- W tamtym okresie nikomu jednak nie przyszło na myśl, że nadejdą czasy, kiedy w świetle wydarzeń wojennych mów się „polskich obozach koncentracyjnych” – podkreśla i dodaje. - My wiemy, że jest to nieprawda. Jednak to w naszych rękach leży byśmy umieli przekonać o tym świat. A w błąd wprowadza między innymi nazwa Ofiar Oświęcimskich. Otóż ofiar Oświęcimia nie było nigdy, za to były setki tysięcy ofiar obozu w Auschwitz czy Auschwitz – Birkenau.
Jego zdaniem większości obcokrajowców nazwa Oświęcim nie mówi nic, ale już pojęcia pojęcie - Oświęcim wraz ze słowem ofiary pasuje do teorii głoszonych przez niechętnych Polsce historyków.
- Dlatego ulica chcąc szanować i czcić ofiary musi nosić nazwę Ofiar Auschwitz lub Ofiar obozu w Auschwitz. A ewentualne argumenty o kosztach takiej zmiany w świetle ostatnich oskarżeń naszego kraju nie powinny brane być pod uwagę – podkreśla Gaszyński.
I nie jest to tylko jego zdanie. Podczas rozmowy z mieszkańcami ulicy wiele osób twierdziło, że nazwa jeśli nie wprowadzająca w błąd to jest co najmniej przygnębiająca (czytaj sonda obok).
Miasto jest jednak w tym temacie nieugięte.
Jako argument przytacza fakt, że w okresie kiedy nazwa była nadawana w powszechnym użyciu było sformułowanie obóz koncentracyjny w Oświęcimiu, a nazwa Auschwitz jest tylko niemieckim odpowiednikiem słowa Oświęcim.
Urzędnicy podkreślają też, że „wprowadzenie niemieckich nazw dla tych starszych fabryk śmierci nie zapobiegnie fałszywym głosom o rzekomo polskich obozach koncentracyjnych”.
- Zmiana nazwy nie znajduje naszym zdaniem żadnego uzasadnienia, zwłaszcza, że pociągnęła by za sobą koszty nie tylko wymiany dokumentów przez zamieszkujących ulicę, ale przede wszystkim ogrom formalności – tłumaczy prezydent Świdnicy Beata Moskal - Słaniewska.
Urzędnicy wyliczają, że na ulicy zameldowanych jest obecnie blisko tysiąc osób, a dodatkowo mnóstwo firm prowadzi tu działalność gospodarczą. Dlatego cała operacja byłaby i skomplikowana i bardzo droga.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swidnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto