Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świdnica: Po tragedii w Słotwinie, gmina zainwestuje w fotoradar

Małgorzata Moczulska
Nie będą dłużej prosić policji i czekać. Kupią fotoradar ze  środków gminy
Nie będą dłużej prosić policji i czekać. Kupią fotoradar ze środków gminy Fot. Tomasz Hołod
Samorządowcy z gminy Świdnica i mieszkańcy Słotwiny przez trzy lata prosili policję, by na drodze krajowej nr 35 w Słotwinie stanął fotoradar. Bezskutecznie. Po wypadku, w którym trzy tygodnie temu na chodniku ciężarówka zabiła dwie kobiety, gmina postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.

- Nie będziemy już prosić i czekać, bo w tym czasie może dojść do kolejnego nieszczęścia. Kupimy fotoradar z własnych środków - zapowiada Teresa Mazurek, wójt gminy. To koszt prawie 30 tys. zł. - Nie jest to mało, ale czym jest ta kwota w porównaniu z życiem ludzkim - dodaje pani wójt.

Policja tłumaczy, że radaru we wsi nie ma, bo były miejsca bardziej niebezpieczne i to one miały pierwszeństwo. - Mamy ograniczoną liczbę fotoradarów. Gdyby było inaczej, stałyby one co kilkaset metrów. To nie jest nasza zła wola - tłumaczy Katarzyna Czepil, rzeczniczka prasowa policji w Świdnicy.

Droga krajowa nr 35 to prawdziwa zmora mieszkańców Słotwiny. Kierowcy nie zwalniają, wjeżdżając do ich wsi. Pędzą tam często z prędkością 100 kilometrów na godzinę.

- Tu przecież nie da się żyć: rozpędzone ciężarówki w dzień i w nocy, tysiące aut - denerwuje się Eligiusz Janasik ze Słotwiny.

- Ciężko nawet na drugą stronę ulicy przejść, taki ruch. Pomóc może tylko fotoradar - dodaje. Ten stanie we wsi najprawdopodobniej już we wrześniu.

Tymczasem prokuratorzy nadal nie ustalili przyczyny wypadku. Głównie dlatego, że nie ma jego świadków. Kierowca tira zeznał, że auto nie było sprawne i dlatego nie zdołała wyhamować. Ta wersja jest weryfikowana przez biegłych.

Przypomnijmy. Do tragedii doszło przed g. 4 rano. Rozpędzona ciężarówka wjechała nagle na chodnik, przejechała po pieszych i zatrzymała się dopiero na wysokim murze ogradzającym jeden z domów. Kobiety zginęły na miejscu. Miały 54 i 63 lata, mieszkały w Świdnicy. Szły, jak co rano, do pracy w Słotwinie.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiebodzice.naszemiasto.pl Nasze Miasto