Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chłopiec spadł z urwiska, ratując psa

MM
13-latek był na zbiórce razem ze swoją drużyną harcerską. Już po spotkaniu, kiedy wracali do domu, usłyszał szczekanie i wycie psa.

Razem z dwoma kolegami pobiegli w tamtą stronę. Na półce skalnej jednego z nieczynnych już wyrobisk stał przywiązany do drzewa stalową linką kundel.

Mateusz krzyknął tylko do młodszych kolegów by zostali, a sam pobiegł na psu ratunek. Przedzierając się przez chaszcze dotarł do wycieńczonego zwierzęcia. Odwiązał go i wtedy nagle poślizgnął się na brzegu urwiska. Wpadł w przepaść. Na szczęście upadek zamortyzowały rosnące niżej drzewa i krzewy, których chłopak rozpaczliwie się łapał.

Ma liczne obrażenia. Przebywa w szpitalu. Policja bada przyczyny wypadku.

- Mateusz narażał własne życie, by pomóc bezbronnemu zwierzakowi, którego jakiś człowiek bez serca przywiązał w odludnym miejscu skazując go na śmierć. Dla nas Mateusz to mały bohater – mówi phm Grzegorz Pidanty ze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej w Strzegomiu. Dodaje, że wszyscy mają nadzieję, że Mateusz szybko wyzdrowieje i deklarują swoją pomoc.

Uratowany pies uciekł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swidnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto